Godziemba Godziemba
395
BLOG

Mannerheim a wojna zimowa (1)

Godziemba Godziemba Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 26

Jego olbrzymi pomnik wznosi się ponad aleją noszącą jego imię, naprzeciwko gmachu Poczty Głównej w Helsinkach. Marszałek Carl Gustaw Mannerheim najwybitniejszy mąż stanu krajów bałtyckich w XX wieku zdecydowanie góruje nad wszystkimi innymi ważnymi postaciami wojny zimowej.

Baron Carl Gustaf Mannerheim urodził się  4 czerwca 1867 roku w zamku Villnas, niedaleko miasta Aabo w szwedzkiej rodzinie arystokratycznej, która w XVIII wieku osiedliła się w Finlandii. W wieku 15 lat wstąpił do fińskiego korpusu kadetów, a po relegowaniu go w 1886 roku wstąpił do Mikołajewskiej Szkoły Kawalerii w Petersburgu, którą ukończył w 1889 roku. Następnie służył w armii rosyjskiej, biorąc udział w wojnie z Japonią, a w 1908 roku został dowódcą 13 pułku Ułanów Włodzimierskich, stacjonującego w Mińsku Mazowieckim, a dwa lata później – już jako generał major – dowódcą pułku Ułanów Gwardii Przybocznej J.C.M w Warszawie. Wybuch I wojny światowej zastał go na stanowisku dowódcy Brygady Kawalerii Gwardii w Warszawie. W 1915 roku został dowódcą 12 Dywizji Kawalerii, z którą walczył do rewolucji lutowej w marcu 1917 roku. W maju 1917 roku Mannerheim został mianowany generałem porucznikiem i powierzono mu dowództwo VI Korpusu Kawalerii. Po rewolucji bolszewickiej powrócił do rodzinnej Finlandii, której parlament w grudniu 1917 roku proklamował niepodległość. W styczniu 1918 roku Mannerheim został naczelnym dowódcą armii fińskiej, którą od początku zbudował. Finowie musieli toczyć krwawe walki z liczącą 100 tysięcy żołnierzy „Czerwoną Gwardią” , złożoną z komunistów fińskich i rosyjskich  dążących do przyłączenia republiki fińskiej do Rosji Sowieckiej. Po kilku miesięcznych walkach, w maju 1918 roku bolszewicy zostali wyparci z Finlandii. Mannerheim w specjalnym rozkazie napisał: „ Zadanie armii zostało spełnione. Nasza ojczyzna jest wolna. Od tundry Laponii, od najdalszego brzegu Wysp Alandzkich do Systerback powiewa flaga z lwem. Naród fiński odrzucił stuletnie pęta i gotowy jest zająć miejsce, które mu się należy”. W grudniu 1918 roku parlament przekazał mu, jako regentowi, najwyższą władzę w państwie. Władzę regenta sprawował do czasu uchwalenia konstytucji oraz wyborów prezydenckich, przeprowadzonych w lipcu 1919 roku. Generał nigdy w pełni nie przekonał się do demokracji; kiedy formułowano konstytucję, nalegał na to, by wedle jej zapisów głowa państwa „nieporuszona przez partyjne spory sprawowała rządy silnej ręki, nie trwoniąc władzy na zawieranie kompromisów”. Po przegranych w 1919 roku wyborach prezydenckich, odsunął się od życia politycznego. W obliczu zagrożenia państwa w 1931 roku został przewodniczącym Rady Obrony, który w momencie wybuchu wojny zostawał automatycznie naczelnym dowódcą. Na nowym stanowisku, które pełnił do 1939 roku, Mannerheim dążył do zwiększenia budżetu wojskowego, niezbędnego do budowy umocnień na Przesmyku Karelskim oraz przezbrojenia armii.
 
W kwietniu 1938 roku rząd sowiecki zażądał gwarancji, że Finlandia nie poprze Niemiec w przypadku ich wojny ze ZSRS. Następnie zaproponował budowę wspólnych (!) fortyfikacji na Wyspach Alandzkich. Te sowieckie „propozycje” uświadomiły Mannerheimowi, iż kwestia dozbrojenia armii wymaga znacznego przyspieszenia. Armia fińska pozbawiona broni przeciwpancernej i przeciwlotniczej, wyposażona w słabą jakościowo i liczebnie artylerię, niedostatecznie uzbrojona w indywidualne uzbrojenie, nie miała szans stawić czoła armii sowieckiej. W marcu 1939 roku Sowieci żądali wydzierżawienia 5 wysp fińskich w Zatoce Fińskiej, dowodząc, że bezpieczeństwo Leningradu uzależnione jest od posiadania ww. wysp. Moskwa oferowała za te wyspy teren przy granicy wschodniej. Mannerheim był zwolennikiem takiej wymiany, gdyż ww. wyspy nie posiadały żadnego znaczenia wojskowego ani też gospodarczego. Armia fińska wiosną 1939 roku nie miała ani jednego działka przeciwpancernego, a lotnictwo posiadało tuzin nowoczesnych samolotów, wiele dział pochodziło z wojny japońsko-rosyjskiej 1905 roku, a zapasy amunicji wystarczały na kilka dni. Rząd fiński jednak nie zgodził się na tę sowiecką propozycję. Równocześnie Berlin zaproponował Helsinkom zawarcie paktu o nieagresji. I ta oferta została przez Finów odrzucona.
 
Po zakończeniu wojny polsko-niemieckiej, Stalin zmusił Litwę, Łotwę i Estonię do zawarcia układów, pozwalających armii sowieckiej na stacjonowanie na terytoriach państw bałtyckich. 12 października 1939 roku rozpoczęły się rokowania sowiecko-fińskie, w trakcie których Sowieci zażądali od Helsinek wydzierżawienia na 30 lat portu na Hanko oraz okolicznych terenów, w celu stworzenia bazy morskiej; przekazania wysp w Zatoce Fińskiej, a także terenów na Przesmyku Karelskim. Ponadto Finlandia miała odstąpić zachodnią część Półwyspu Rybackiego koło Petsamo, a fortyfikacje na Przesmyku Karelskim miały zostać zdemontowane. Przyjęcie sowieckich warunków oznaczało de facto podporządkowanie Finlandii ZSRS. W przemówieniu w Radzie Najwyższej ZSRS, 31 października 1939 roku, Mołotow ujawnił żądania sowieckie wobec Finlandii, a 3 listopada podczas jednego z ostatnich spotkań wypowiedział znamienne słowa: „Skoro my, cywile, najwyraźniej nie robimy żadnych postępów, może naszedł czas, by przemówili żołnierze”.  W tym samy czasie, gdy TASS donosiła o powszechnych objawach niezadowolenia fińskiego proletariatu, zaczęto drukować relacje prezentujące „dowody” na to, że imperialiści przygotowują się do wykorzystania Finlandii jako bazy do przeprowadzenia inwazji na ZSRS. Mimo tej presji  rząd fiński, wspierany przez olbrzymią większość narodu, nie zmienił swej postawy. Jednocześnie Mannerheim świadomy słabości armii fińskiej i przekonany, iż Stalin nie blefuje, apelował do fińskich polityków o powrót do rokowań. „Musicie znaleźć rozwiązanie polityczne”– nalegał. „Armia nie jest w stanie walczyć!”.
 
26 listopada 1939 roku Moskwa zorganizowała prowokację, która została nazwana „strzały w Mainila”. Tego samego dnia Mołotow powiadomił fińskiego ambasadora, że strona fińska rzekomo otworzyła ogień artyleryjski na Przesmyku Karelskim w kierunku stacjonujących w Mainili wojsk sowieckich, w wyniku którego zginęło kilku żołnierzy sowieckich. 29 listopada 1939 roku Mołotow zarzucił rządowi fińskiemu, iż jego wojska kontynuują napaść na Przesmyku Karelskich, wskutek tego rząd sowiecki zmuszony został zerwać stosunki dyplomatyczne. Tego samego dnia w Petsamo zaatakowano fińskie straże graniczne, a 30 listopada Sowieci rozpoczęli wojnę na wszystkich frontach. Wieś Terijoki była pierwszym miejscem zajętym przez sowiecką armię. We wsi tej proklamowano powstanie rządu Ludowej Republiki Finlandii z komunistą Otto Kuusinenem na czele. „Rząd” ten ogłosił proklamację, w której napisano, iż „sprzedawszy niepodległość naszego kraju, plutokratyczni władcy Finlandii, razem z imperialistycznymi wrogami narodów Finlandii i Związku Sowieckiego, zaczęli knuć antysowieckie prowokatorskie plany wojenne, by w końcu wtrącić nasz kraj w zgubną wojnę ze Związkiem Sowieckim, wielkim przyjacielem narodu fińskiego. W tym krytycznym położeniu lud pracujący Finlandii, który zawsze pragnął żyć w przyjaźni z ludem państwa sowieckiego, uznał za swoje prawo wzięcie losu ojczyzny w swoje, pewne ręce. (…) Związek Sowiecki, który nigdy nie groził i nie niepokoił Finlandii, (…) został teraz zmuszony, by przy pomocy Armii Czerwonej skończyć z zagrożeniem swojego bezpieczeństwa. Zamiar ten pozostaje w całkowitej zgodzie z żywotnym interesem naszego ludu. Dlatego szerokie warstwy narodu fińskiego z radością witają dzielną, niezwyciężoną Armię Czerwoną, świadome, że przyszła ona do Finlandii nie jako zdobywca, lecz jako przyjaciel i wyzwoliciel”.  
 
Sowieccy generałowie planowali przeprowadzenie blitzkriegu, jednak ofensywę, którą rozpoczęli, zgodna była z tradycyjną prymitywną taktyką rosyjską opierającą się na masie wojska i środków technicznych. Plan zakładał po prostu, że Finowie zostaną zmiażdżeni albo sparaliżowani przez zmasowany atak przypuszczony z każdego fragmentu granicy, połączony z nalotami mającymi zdezorganizować komunikację i sterroryzować ludność cywilną. Rozwój wypadków był jednak zupełnie inny. Nie mogąc wykazywać inicjatywy, sowieccy dowódcy liniowi przeprowadzali kolejne natarcia czołowe, starając się unicestwić nawet mało znaczące gniazda oporu i niepotrzebnie tracąc w ten sposób tysiące ludzi. Co najbardziej zaskakujące, atakujące wojska nie były przygotowane do działań w zimie. Dopiero, gdy pierwsze szturmy na Linię Mannerheima na Przesmyku Karelskim zostały krwawo odparte, Sowieci wpadli na pomysł dostosowania czołgów i pokrycia ich białą farbą oraz ubrania piechoty w białe peleryny maskujące. Ponadto Sowieci zamiast skoncentrować swój atak na Przesmyku Karelskim, prowadzili ofensywę na niemal całej granicy, częstokroć w bardzo trudnym terenie.
 
Strategia Mannerhiema zakładała utrzymanie się Finlandii do chwili, gdy otrzyma ona pomoc zewnętrzną. Naczelny dowódca armii miał świadomość, iż wiara, że kraj mógłby się bronić w nieskończoność, była całkowicie bezpodstawna. W przypadku braku pomocy z zewnątrz, pozostawało stawiać tak zażarty opór, że Stalin będzie wolał negocjacje od całkowitego podboju. Plany Marszałka opierały się więc nie na wizji odniesienia jakimś cudem całkowitego zwycięstwa, a „dokonania zagłady w najbardziej honorowy sposób, z iskierką nadziei, że sumienie ludzkości znajdzie alternatywne rozwiązanie w nagrodę za dzielność i wytrwałe dążenie do celu”.
 
Siły agresora (na początku ok. 500 tysięcy, a końcowej fazie wojny liczące ok. 1 mln żołnierzy), od początku mające przygniatającą przewagę w ludziach i sprzęcie, mogły oczywiście liczyć na praktycznie niewyczerpane źródła rezerw, podczas gdy armia fińska (ok. 175 tysięcy żołnierzy) niemal od pierwszego dnia musiała angażować w walkę wszystkie dostępne siły. Mannerheim, który ulokował swoją kwaterę w mieście Mikkeli, położonym w równej odległości od Przesmyku oraz obszarów Ładogi-Karelii, skoncentrował 6 spośród swych 10 dywizji na Przesmyku Karelskim, 2 dywizje na północ od jeziora Ładoga, a pozostałe 1000 km granicy osłaniały jedynie słabe jednostki Gwardii Obywatelskiej. Dwie pozostałe dywizje pozostawały w obwodzie strategicznym. Marszałek obawiał się przede wszystkim ataku sowieckiego z terenów na północ od jeziora Ładoga, które stanowiły w istocie „tylne drzwi” do Przesmyku. Przewidując tego rodzaju sowieckie uderzenie, opracował plan, przewidujący wpuszczenie Sowietów aż do silnej linii umocnień biegnących po osi jeziora Ładoga-Kitela-jezioro Syskyjarvi. Kiedy Sowieci zostaliby tam związani walką, z na pozór niemożliwej do przebycia puszczy ruszyłoby na nich fińskie przeciwnatarcie, którego celem było odciąć ich od czoła i metodycznie zniszczyć. Marszałek nie spodziewał się żadnego natarcia w dzikich odludziach centralnej i północnej Finlandii. A jednak Sowieci wysłali w tamtejsze puszcze 8 dywizji z silnym wsparciem czołgów i artylerii, co zmusiło Mannerheima do uszczuplenia swoich rezerw strategicznych i wysłania na północ jednej dywizji.
 
Na początku wojny, Stany Zjednoczone wprowadziły embargo na eksport ważnych surowców i wyrobów przemysłowych do ZSRS. Waszyngton przyznał także Finlandii pożyczkę w wysokości 30 milionów dolarów. Były prezydent Gebert Hoover zorganizował wielką pomoc humanitarną dla ofiary sowieckiej agresji. Rząd fiński zwrócił się do Ligi Narodów z żądaniem rozjemstwa i pomocy. W rezultacie Związek Sowiecki, który odmówił przerwania kroków wojennych i zaakceptowania arbitrażu, został 14 grudnia wykluczony z Ligi Narodów. Jednocześnie wezwano państwa członkowskie do udzielenia Finlandii wszelkiej pomocy. Przykra dla Helsinek była reakcja rządów Szwecji, Norwegii i Danii, które wstrzymały się od głosu podczas głosowania w LN i z dystansem odnosiły się do wszelkich skierowanych przeciwko Moskwie sankcji.
 
Cdn.
Godziemba
O mnie Godziemba

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura