Godziemba Godziemba
697
BLOG

Romantyczny realista (2)

Godziemba Godziemba Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 43

Generał Orlicz-Dreszer był gorącym zwolennikiem programu kolonialnego II RP.

      W licznych przemówieniach wygłaszanych na forum Ligi Generał trafnie wskazywał na związek pomiędzy polskim kryzysem gospodarczym a demograficznym, na fakt zamykania przez kraje Europy Zachodniej swych granic przed emigracją zarobkową z Polski, w związku z czym ukazywał rozwiązanie w postaci akcji osadniczej na słabo zaludnionych terenach Ameryki Południowej i Afryki oraz nastawienia polskiej gospodarki na rynki pozaeuropejskie. Realizacja tego planu związana była z budową linii okrętowej obsługującej trasę między portami polskimi a południowoamerykańskimi i afrykańskimi. Te propozycje stały się treścią memoriału w sprawie akcji kolonialnej i kolonizacyjnej napisanego przez niego i przesłanego w styczniu 1932 roku na ręce ówczesnego wiceministra spraw wewnętrznych Kazimierza Stamirowskiego. Impulsem do napisania tego memoriału była zbliżająca się konferencja Ligi Narodów poświęcona problematyce kolonialnej.

      Wbrew niektórym krytykom Generał nie miał na myśli uzyskanie przez Polskę kolonii, ale jedynie terenów dla nieskrępowanego polskiego osadnictwa rolniczego, obok którego sukcesywnie miały powstawać placówki handlowe, a z czasem zakłady przemysłowe oraz ośrodki kultury polskiej.

     Proponowane przedsięwzięcia kolonialne nie zyskały jednak wsparcia ani rządu ani polskiego kapitału prywatnego. Podjęte natomiast przez Ligę własne próby akcji kolonizacyjnych (penetracja Liberii, podróż do Aleksandrii i Algieru, akcja w Paranie) zakończyły się niepowodzeniem.

     Aktywność propagandy kolonialnej kierowanej przez Generała Ligi miała na celu również przeciwstawienie się niemieckim postulatom rewizji systemu mandatowego w zakresie dawnych niemieckich kolonii, zabranych im po zakończeniu I wojny światowej. Generał słusznie wskazywał, iż realizacja tych niemieckich postulatów, stworzyłaby precedens dla dalszej rewizji postanowień Traktatu Wersalskiego. w tym dotyczących granic II RP.

     Orlicz-Dreszer był także inicjatorem utworzonego na mocy uchwały Rady Ministrów z 20 styczniu 1933 roku Funduszu Obrony Morskiej, którego celem było zbieranie funduszy na rozbudowę Marynarki Wojennej. Liga Morska i Kolonialna zyskała wyłączność na prowadzenie akcji zbiórkowej na ten cel w społeczeństwie polskim. Nadzór na organizacją zbiórki pełnił zarząd funduszu, którego przewodniczącym został gen. Kazimierz Sosnkowski.

     Po przyznaniu Niemcom na mocy traktatu londyńskiego z czerwca 1935 roku limitu budowy okrętów, których wyporność nie mogła przekraczać 25% tonażu Royal Navy, rozbudowa Polskiej Marynarki Wojennej stała się sprawą niecierpiącą zwłoki. W poufnym memoriale, napisanym wspólnie z Józefem Kożuchowskim, Generał w obliczu niebezpieczeństwa konfliktu polsko-niemieckiego postulował rozbudowę PMW do 35% tonażu Kriegsmarine. Generał  uważał, iż w pierwszej kolejności należało wyposażyć flotę w znaczną liczbę okrętów podwodnych i lekkich jednostek nawodnych, rozbudowując jednocześnie lotnictwo morskie oraz nadbrzeżne fortyfikacje i siły obrony wybrzeża. Jakkolwiek proponowany program zbrojeń rozłożony był na lata, to biorąc pod uwagę możliwości finansowe państwa jego realizacja była nierealna.

     Szczególnie udanym przedsięwzięciem, mającym na celu propagowanie polityki morskiej było zorganizowanie w 1932 roku uroczystości „Święta Morza”, stanowiącego szeroko zakrojoną i dobrze zorganizowaną akcję propagandę zagadnień morskich wśród społeczeństwa Polska. Sukces uroczystości sprawił, iż trafiła ona na stałe do kalendarza polskich imprez, nad którą honorowy patronat sprawowali prezydent RP, generalny inspektor sił zbrojnych oraz prymas Polski.

     Wkrótce święto zostało przeniesione do skupisk polskich w Europie i obu Amerykach. Szczególnie nośne stało się propagowane przez Ligę hasło „Frontem do morza”, oraz ukute przez Generała „Przez rzeki i morza do kolonii”.

     Liga ściśle współpracowała z Radą Organizacyjną Polaków z Zagranicy (późniejszym Światowym Związkiem Polaków – Światpol). O ile bliskie relacje z Światpolem służyły integracji polskiego wychodźstwa z Krajem, to współpraca z Związkiem Obrony Kresów Zachodnich (od 1934 roku Polski Związkiem Zachodnim) oparta była na kwestii zagrożenia niemieckiego.

     Generał postawił również zadanie dynamicznego rozwoju organizacji, co dzięki udało się znakomicie, wsparciu wielu urzędów państwowych, umowie ZG Związku Nauczycielstwa Polskiego, na mocy której wszyscy członkowie ZNP stawali się członkami Ligi oraz zgodzie Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego na zakładanie na terenie szkół średnich Szkolnych Kół Ligi. O ile w 1930 roku Liga liczyła niespełna 30 tysięcy członków to momencie śmierci Generała osiągnęła pół miliona. Ponadto dzięki licznym zagranicznym wizytom prezesa, koła Ligi powstały między innymi w Nowym Jorku, Chicago, Filadelfii, Bufallo, Kurytybie, Paryżu, Lille, Caen, Strasburgu, Liege, Karwinie oraz miastach Kanady, Maroka, Austrii. Kolumbii i nawet Australii.

    Wobec dynamicznego wzrostu składek członkowskich w grudniu 1933 roku gen. Orlicz-Dreszer zrezygnował z państwowych dotacji dla kierowanej przez siebie organizacji.

    W okresie prezesury Generała w działalność organizacji zaangażowało się wielu wybitnych postaci ówczesnego życia politycznego i społecznego – spośród których wymienić należy gen. Romana Góreckiego – prezesa Banku Gospodarstwa Krajowego, Władysława Raczkiewicza – marszałka Senatu, gen. Ferdynanda Zarzyckiego – ministra handlu i przemysłu, Józefa Kożuchowskiego – wiceministra w tym resorcie, Wacława Jędrzejewicza – dyrektora Departamentu Konsularnego MSZ, Henryka Strasburgera – b. Komisarza Generalnego RP w Wolnym Mieście Gdańsku, generałów:  Stanisława Kwaśniewskiego (prezesa Ligi po śmierci Dreszera), Wacława Scaevolę-Wieczorkiewicza, Wacława Przeździeckiego, Mariusza Zaruskiego; kontradmirała Jerzego Świrskiego oraz komandorów: Stefana Frankowskiego, Karola Korytkowskiego i Władysława Kosianowskiego.

     Honorowymi członkami Ligi zostali natomiast Józef Piłsudski, Ignacy Mościcki, Edward Rydz-Śmigły, Eugeniusz Kwiatkowski, Władysław Raczkiewicz, Wacław Sieroszewski i wielu innych ważnych postaci ze świata polityki, kultury i nauki.

     Niekwestionowana wysoka pozycja Generała w obozie rządowym sprawiała, iż Liga cieszyła się znacznym stopniem niezależności. Ta niezależność miała tym większy wymiar, iż pod rozpalającym wyobraźnię hasłami tworzenia siły Polski na morzu oraz pozyskania terenów kolonialnych, a także  obrony przez rewizjonizmem niemieckim, skupiała także środowiska opozycyjne wobec rządu. Był to również istotny czynnik decydują o jej sile i popularności, a co za ty idzie ułatwiający popularyzację programu morsko-kolonialnego. Kierujący Ligą Generał świetnie to rozumiał i potrafił wykorzystać.

     Niezaprzeczalną zasługą Generała było umiejętne zharmonizowanie poglądów działaczy kolonialnych, postrzegających postulat rozwoju floty handlowej i żeglugi śródlądowej głównie jako konsekwencję głoszonego przez nich programu emigracyjno-kolonialnego, z przekonaniem tych działaczy Ligi, którzy  kładli główny nacisk kładli na konieczność budowy silnej marynarki wojennej jako gwaranta skutecznej obrony dostępu do morza, jak też obecnego i przyszłego polskiego stanu posiadania nad Bałtykiem.

   Należy zgodzić się z Tadeuszem Białasem, który napisał , iż „bez istnienia Ligi, która swoją działalnością propagandową tworzyła niepowtarzalny klimat jakiegoś narodowego misterium wokół tego wszystkiego, co się działo nad morzem, trudno sobie nawet wyobrazić, aby w ogóle była możliwa taka dynamiczna realizacja polityki morskiej w okresie międzywojennym”. Generał Gustaw Orlicz-Dreszer swoją wieloletnią działalnością w Lidze w dużej mierze przyczynił się do sukcesu.

    Dalszą jego misję w Lidze przerwała jego tragiczna śmierć w wypadku lotniczym w dniu 16 lipca 1936 roku. Samolot, którym leciał do Gdyni spadł do morza w odległości 800-1000 m od brzegu. Zginął w morzu, które tak pokochał i któremu poświęcił ostatnich sześć lat życia.

 

Wybrana literatura:

P. Olstowski - Generał Gustaw Orlicz-Dreszer

T. Białas – Liga Morska i Kolonialna 1930-1939

B. Krzywiec – Aktywizacja myśli morskiej społeczeństwa polskiego w latach trzydziestych na tle działalności  Ligi Morskiej i Kolonialnej.

H. Stępień – Mariusz Zaruski. Opowieść biograficzna

 

Godziemba
O mnie Godziemba

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura