Godziemba Godziemba
322
BLOG

Gospodarka w stanie wojny (2)

Godziemba Godziemba Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

Ogółem w latach 1950-1955 roku Ludowe Wojsko Polskie otrzymało sprzęt o wartości prawie 13 mld złotych.

 

Polska nie posiadała odpowiednich technologii militarnych, aby rozwój przemysłu zbrojeniowego postępował równolegle z rozwojem sił zbrojnych. Z tego też powodu większość licencji, część rodzajów materiałów i uzbrojenia sprowadzano ze Związku Sowieckiego. Na ten cel przeznaczono w latach 1950-1955 prawie 3 mld rubli.

 

Polityka gospodarcza, polegająca na prowadzeniu forsownych zbrojeń, których emanacją był plan sześcioletni, została nieco zrewidowana na II Zjeździe PZPR, który obradował w dniach 10–17 marca 1954 roku. Jednak dopiero w ciągu 1955 roku nastąpiło stopniowe ograniczania nakładów na zbrojenia.

 

 

Państwowa Komisja Planowania Gospodarczego w lutym 1956 roku w sprawozdaniu z rozwoju przemysłu obronnego w okresie lat 1950–1955 wskazywała, że opracowany w latach 1949–1950 plan nie uwzględniał w swych założeniach budowy własnego przemysłu obronnego. Sytuacja międzynarodowa zweryfikowała jednak tę sytuację i zmusiła władze do podniesienia potencjału zbrojeniowego kraju. Stało się to możliwe w największej mierze dzięki współpracy z ZSRS, z którego sprowadzano: dokumentację licencyjną, części wyposażenia zakładów zbrojeniowych, wzorcowe projekty fabryk, agregaty – części do poszczególnych rodzajów sprzętów, oraz wysoko wykwalifikowanych specjalistów.

 

Szybki wzrost produkcji przemysłu obronnego spowodował konieczność znacznego zwiększenia zatrudnienia w istniejących już zakładach oraz naboru wykwalifikowanych kadr dla nowo wybudowanych fabryk.  Zatrudnienie w przemyśle zbrojeniowym wzrosło z 40 891 osób w 1950 roku do 120 856 w 1955 roku, a więc niemal trzykrotnie. Największy wzrost miał miejsce w latach 1951–1952.

 

Jednocześnie przyznawano, iż w czasie procesu produkcji uzbrojenia i sprzętu wojskowego ceny zbytu zwykle nie korespondowały z poziomem kosztów własnych. W wielu przypadkach koszty te znacząco przewyższały ceny. W związku z tym przemysł obronny, zwłaszcza w początkowym stadium swego rozwoju, był nierentowny i musiał być dofinansowywany ze środków budżetu państwa.

 

W celu opracowania nowych technik produkcji uzbrojenia, a także pomocy w uruchamianiu produkcji w innych zakładach, powołano: Instytut Mechaniki Precyzyjnej – w zakresie prac nad uzbrojeniem i amunicją, Instytut Chemii Stosowanej – w zakresie prac nad materiałami wybuchowymi oraz Instytut Lotnictwa – w zakresie prac nad sprzętem lotniczym.

 

Przemysł lotniczy w latach 1950–1955 również gwałtownie zwiększał swoją produkcję. Można to zauważyć na przykładzie dostaw dla sił zbrojnych samolotów odrzutowych typu MIG-15. W latach 1950–1951 nie wyprodukowano żadnej maszyny tego typu, podczas gdy w 1952 roku zbudowano 6 samolotów, a w 1955 roku już 275. Łącznie w latach 1950–1955 wyprodukowano 602 myśliwce typu MIG-15. W tym samym czasie zbudowano również w sumie 700 samolotów szkolno-treningowych typu PO-2, Junak-2 i Junak-3495.

 

Przemysł czołgowy, mimo pewnych problemów związanych z zatrudnieniem i aprowizacją materiałową, również osiągnął istotny postęp w zakresie produkcji czołgów typu T-34-85. W latach 1950–1951 nie zbudowano jeszcze żadnego egzemplarza, podczas gdy w 1955 roku wyprodukowano ich 430. Łącznie w latach 1950–1955 wyprodukowano 1 115 czołgów tego typu.

 

Inaczej wyglądała jednak sytuacja produkcji w ramach przemysłu artyleryjsko-strzeleckiego, której apogeum przypadło na lata 1952–1953. I tak w 1953 roku wytworzono 222 366 pistoletów maszynowych, podczas gdy w 1955 r. było to już jedynie 30 001. W przypadku karabinów było to odpowiednio: 125 157 i 40 007. Jeśli chodzi o produkcję karabinów maszynowych i armat sytuacja wyglądała odmiennie. W 1951 roku wyprodukowano 50 armat, a w 1955 r. już 1 089. W latach 1950–1952 nie wytworzono żadnego karabinu maszynowego, podczas gdy w latach 1953–1955 było to już łącznie 19 083 sztuk.

 

Najgorzej, pod kątem produkcji sprzętu wojskowego, wyglądała sytuacja w marynarce wojennej. Zadania na lata 1951–1955 w zakresie budowy okrętów wojennych, nakreślone uchwałą Prezydium Rządu z dnia 18 sierpnia 1951 roku, nie zostały wykonane.

 

Wedle sprawozdania Państwowej Komisji Planowania Gospodarczego „założono zbyt szybki rozruch produkcji, przy braku odpowiedniego doświadczenia, oraz nie zostały dotrzymane przewidywane terminy dostawy licencyjnej dokumentacji technicznej i niezbędnego wyposażenia okrętowego z importu”.

 

W rezultacie zaniechano budowy ścigacza, kutra torpedowego oraz dozorowca. Do produkcji skierowano jedynie 3 trałowce rzeczne, którymi od 1955 roku zajęła się Gdańska Stocznia Rzeczna, a także prototyp trałowca bazowego, budowanego przez Stocznię im. Komuny Paryskiej w Gdyni. Poza tym Marynarce Wojennej w latach 1952–1955 dostarczono kilka pomocniczych jednostek pływających oraz 21 barek desantowych.

 

Mimo iż część założeń planu sześcioletniego nie została zrealizowana, zdołano doprowadzić do znacznego wzrostu siły militarnej państwa. O ile LWP w 1949 roku dysponowało zaledwie 27 ciężkimi czołgami, to w 1954 roku było ich już 180. Liczba czołgów średnich wzrosła w tym czasie z 182 do 1 083, dział pancernych i samobieżnych z 143 do 662, dział polowych z 1 578 do 3 021, a armat przeciwlotniczych z 84 do 659.

 

Po realizacji planu sześcioletniego stany osobowe wojsk lądowych zwiększyły się o ok. 40%.  Dzięki rozbudowie wojsk lotniczych, marynarki wojennej oraz wojsk przeciwlotniczych, udział wojsk lądowych spadł z 87 do 79%.    Z końcem 1955 roku lotnictwo posiadało ponad 1 700 samolotów bojowych, z czego około 950 posiadało napęd odrzutowy. Do najważniejszych z nich należały nowe modele samolotów szturmowych IŁ-10, bombowych IŁ-28 oraz myśliwskich MIG-15 i MIG-17.

 

W marcu 1951 roku utworzono dwie wyższe uczelnie wojskowe – Wojskową Akademię Techniczną im. Jarosława Dąbrowskiego, zajmującą się szkoleniem inżynierów i magistrów poszczególnych specjalności technicznych oraz Wojskową Akademię Polityczną (do 1957 roku  Akademię Wojskowo-Polityczną) im. Feliksa Dzierżyńskiego, której zadaniem było przygotowanie kadr oficerskich z wykształceniem w zakresie pedagogiki, historii oraz nauk ekonomicznych i społecznych. W pierwszych latach ich istnienia znaczną część kadry dydaktycznej stanowili sowieccy oficerowie.

 

Oceniając po latach Piotr Jaroszewicz, częściowo odpowiedzialny za plan 6-letni, przyznawał:  Nie udało się jednak w pełni uniknąć poważnych strat produkcji cywilnej. W latach 1951–1955 przyrost produkcji w wielu gałęziach przemysłu niemal w całości stanowiła produkcja zbrojeniowa. Spowodowało to straty lub stagnację poziomu produkcji rynkowej. Wpłynęło także na obniżenie tempa przyrostu budownictwa mieszkaniowego. Poważne trudności w wielu zakładach powstały również z tego powodu, że ogromną liczbę najlepszej kadry inżynieryjno-technicznej i wysokokwalifikowanych robotników skierowano do zakładów produkcji zbrojeniowej”.

 

Do odejścia od tej zabójczej dla gospodarki polityki zbrojeń doszło w II połowie 1956 roku. Na VII Plenum KC PZPR w lipcu 1956 roku I sekretarz partii Edward Ochab stwierdził: „Rozbudowa przemysłu obronnego pochłonęła ogromne, wielomiliardowe sumy, najnowocześniejsze maszyny i najlepsze kadry. Zmusiła nas do rewizji poprzedniego planu, do tworzenia fabryk gdzie indziej i innego rodzaju, aniżeli pierwotnie przewidywaliśmy”.

 

Wybrana literatura:

 

J. Sobiech -  Polityka władz partyjnych i państwowych wobec Ludowego Wojska Polskiego w latach 1949–1956

 

A. Skrzypek -  Mechanizmy uzależnienia. Stosunki polsko-radzieckie 1944–1957

 

W objęciach Wielkiego Brata. Sowieci w Polsce 1944–1993  

 

Polityka obronna Polski i jej siły zbrojne w latach 1945–1980  

 

P. Jaroszewicz – Przerywam milczenie …. 1939-1989

Godziemba
O mnie Godziemba

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura